* * * T
pierwsze drzwi
to jeszcze nie wiosna
w której brakuje kilku stron
i klucza żurawi
w nierozbudzonej ciszy
rozproszona zieleń
i niedoleczony ból gardła
po naszych ścieżkach
dziwne przeczucia
chodzą parami
pozbieramy psy i koty
potem będzie niedziela
Komentarze (3)
Powolutku zaczną otwierać się kolejne drzwi i okna,
wiosna się zadomowi,
wszyscy teoretycznie powinni być szczęśliwi ale to się
dopiero okaże w kolejnych wierszach ;)
Pierwsze oznaki wiosny radość czynią nie tylko nam,
ale i naszym pupilom. Pozdrawiam serdecznie,
pomyślności:)
Pięknie:)*