UCIECZKA
Nie chcę, nie mogę, uciekam od tego
Gdzie? - nie wiem, w jeszcze większą
odchłań
Odchłań mego strachu, lęku, bólu
Nicości- marny mój żywot
Marny bo sam go tak kreuję- na nicość.
Proszę WIELKI MISTRZU daj mi przewodnika
Drucha w mej podróży
Bo któż mi wytłumaczy
Za rękę poprowadzi, gdy ciemność znów mój
umysł ogarnie?
Światło zobaczyłem, idę biegnę, krzyczę!-
nie dojdę
Odpadłem już na starcie...
autor
OKRUCH
Dodano: 2006-05-03 01:48:38
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.