Ucieczka
Ucieknę od miłości.
Zamieszkam w krainie totalnej
samotności.
Zapomnę o bólu i cierpieniu.
Wymknę się na chwile człowieczemu
przeznaczeniu.
Zostawię gdzieś moją zszarganą dusze.
Do nie kochania, chodź by siłą się
zmuszę.
Jak do tej pory miłość mnie raniła,
przyszła i ból zostawiła.
Nigdy nie dała mi uczucia wzajemnego.
Zawsze czekałam próżno na niego.
Oczą łez już brakowało,
a serce smutna symfonie grało.
Ale kiedy to wszystko minęło,
postanowiłam: „nie wrócę do
tego!”.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.