Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

uczta z aniolami

cudzy i bliscy...kochac was pragne...
oddechem dzikiego wiatru,oplesc ramionami...
obedrzec ze skory resztki nienawisci i zjesc uczte z tubylcami...


na moscie,gdzie tracicie resztki godnosci...bede czekac na sprawiedliwy osad...

ludzie..dobrzy i zli...
mordercy i ofiary...
zmuscie sie do placzu,on zmywa grzechy swiata...


biegne szybko...
zawile uliczki snow...
smiech diaboliczny,pustka w sercu...



widzialem przez chwile tubylcow...a moze to byly anioly...?

jadly i pily...
z ludzkich zmyslow...
z ludzkich organow...

autor

jaszczur

Dodano: 2007-10-24 10:40:04
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Marsell Marsell

anioł rodiz się w największych bólach...to wiem
napewno...

talula talula

spotkałam juz jednego.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »