Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

UKŁAD

Wracasz do domu w środku nocy
zapachem damskich perfum owiany.
A ja znowu zasypiałam płacząc,
a ja tuliłam się do zimnej ściany.

I twoje dłonie już mnie obejmują,
i twoje usta już moich szukają,
choć wcześniej dotykałeś jej,
choć wcześniej ważniejsze było jej ciało.

Chcę krzyczeć, że cię nienawidzę,
że tylko ja mogę twoja być,
że zniszczyłeś mnie do granic możliwości,
że teraz nie mam po co żyć...

Odpycham od siebie twoje dłonie,
nie zamykam oczu do rana.
Śpisz...delikatnie całuję twoją twarz,
przecież sama taki układ wybrałam...

autor

blondyneczka

Dodano: 2005-06-22 09:26:49
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »