Ukolysz mnie do snu
Ukolysz mnie do snu
szumem Twego oddechu
ucisz me tesknoty
pocalunkiem
tym pierwszym
ogrzej mnie mocno Toba
jak plomykiem swiecy
niech zar Twego serca
ogien we mnie roznieci.
autor
winter
Dodano: 2009-07-02 18:53:34
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tak,to cudowna kołysanka-pozdrawiam!
pieknie...lekko..kusząco...pozdrawiam
Niezle,tylko szum oddechu brzmi jakoś twardo.
Ojjj...uważam że tym, o czym piszesz, nie ukołysał bym
Cię do snu....a wręcz przeciwnie...nie mogła byś
spać..................................................
.......
Piękny erotyk wyrażający ciepło i subtelnie swoją
prośbę.