Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w ukryciu...

Spłoszona wiatrem ich obecności
nie mogę z Tobą wymienić spojrzenia...
Nie mogę usłyszeć słodkich słów,
które wdarłyby się do mego serca
niewypuszczone z objęć.
Onieśmielają mnie...
Już nie mogę mówić...
nie wiem już nic...
Dobrze więc, zamilknę.
W mej głowie zrodzi się
nasza rozmowa.
Ciebie niezwykłego
zwyczajnię będę widzieć...na krótko.
Zroszkoszowana Twą obecnością
wleję swe ciepło w Twe oczy...
w marzeniach.
Obudzę się, gdy dziki papieros zapalony
zacznie mnie dusić.
Z miłością o okrucieństwem
zapragnę Ci powiedzieć...
lecz nie.
Zadam sobie ranę, i rozpocznę
następne godziny
ułudy rzeczywistości.

Dodano: 2006-10-03 13:55:58
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »