Ulotność doznań
...o wyższości słowa nad obrazem...
Ulotność doznań
Jak utrwalić piękno róży
w stadium kulminacji rozkwitu?
Zrobić zdjęcie?
Popatrzysz, zatrzymasz się,
pokiwasz głową, zachwycisz się,
westchniesz och i ach
przejdziesz dalej
z jej kadrem w pamięci
i wrażeniem doznania estetycznego.
Ale jeżeli otoczysz ją spiralą aforyzmów,
które jak krople rosy ożywią jej płatki
muślinowo-szkarłatne
zamszowo-jedwabne,
-rozbudzą się twoje zmysły.
Dotknij ją wyobrażnią.
Czujesz jak drży jej delikatność?
Rozpal doznania do czerwoności purpury,
wlej w nią kolor krwi tętniącej życiem.
Kolor miłości i zazdrości,
zdrady i nienawiści.
Tchnij w nią zapach kobiety
marzącej o mężczyżnie,
zapach mężczyzny
zdobywającego kobietę
i zapach dziecka
rozgrzanego snem spokojnym.
Czujesz jak drży twoja delikatność?
Utrwal w sobie ten obraz niezwykły
stworzony manipulacją słów.
Pozostanie on w tobie na zawsze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.