Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ulubione

kawa to mój rodzaj przebudzenia
poranek byłby beznadziejny
bez tego smaku, aromatu

papieros to mój rodzaj uspokojenia
dzień byłby niespokojny
bez tego dymu ciemnego

poezja to mój rodzaj oderwania
emocje byłyby stłumione
bez tych paru słów

lubię moje dziwactwa
kiedy wokół pięć pełnych szklanek
oczekuje na opróżnienie

kiedy kłócąc się potrafię
powiedzieć całą prawdę
i nie żałować żadnego słowa

autor

nadiś

Dodano: 2010-07-26 09:33:23
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

nikea nikea

Coś o mnie. :))))

DoroteK DoroteK

za yamCito nawołuję, rzuć papierosy! reszta może
zostać ;-)

yamCito yamCito

magnez zażywaj , z uwagi na hektolitry kawy...
papierosy rzuć...poezji nie czytaj....nie bądź
dziwakiem........i nie kłóć się ze mnąąąą!!!! (+)!

krzemanka krzemanka

Fajny autoportret, pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »