ulubione
kawa to mój rodzaj przebudzenia
poranek byłby beznadziejny
bez tego smaku, aromatu
papieros to mój rodzaj uspokojenia
dzień byłby niespokojny
bez tego dymu ciemnego
poezja to mój rodzaj oderwania
emocje byłyby stłumione
bez tych paru słów
lubię moje dziwactwa
kiedy wokół pięć pełnych szklanek
oczekuje na opróżnienie
kiedy kłócąc się potrafię
powiedzieć całą prawdę
i nie żałować żadnego słowa
Komentarze (5)
fajnie o sobie. zatrzymał mnie:)
Coś o mnie. :))))
za yamCito nawołuję, rzuć papierosy! reszta może
zostać ;-)
magnez zażywaj , z uwagi na hektolitry kawy...
papierosy rzuć...poezji nie czytaj....nie bądź
dziwakiem........i nie kłóć się ze mnąąąą!!!! (+)!
Fajny autoportret, pozdrawiam.