Umieram...Ty i Ja
Jestem, tak jak dawniej,
Jestem zawsze przy tobie,
Mam takie samo wcielenie,
A moja siła maleje,
To realność.
Ty pałczesz,
Dlaczego tak zawsze było,
Ty sie boisz, a ja zawsze pocieszam.
Ocieram przeźroczyste łzy.
Ty i ja...
Spójrz na mnie z innej perspektywy,
Czasu zatrzymać sie nie da,
Polećmy razem na skrzydłach marzeń,
Lecz moja siła maleje,a czas biegnie.
Ty płaczesz ja ocieram sie o ciebie,
Finał jest bliski twemu srecu.
Odkryjmy prawde,
Że naprawde nie łączy nas nic.
Ja chce latać na twoich marzeniach,
Ty potrafisz..
Gustownie patrz na mnie...
Ta, jest to sztuka miłości...
Ty pałczesz, ja to robie po cichu.
Odzwierciedlasz uczucia na szklanej
posadzce.
umieram ....
Ty i ja....
Ty i ja...
Ty i ja...
Ty i ja...
Ty i ja...
Ty i ja...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.