Umieranie
"Jest taka granica cierpienia
za którą uśmiech łagodny
się zaczyna"
Nad ziemią
ku ziemi
po cichu
ulatują oddechy
wyliczone
Odchodzą Ci
któzy wciąż powinni Być
potrzebni
Kropelki dusz
jak łzy
co nigdy nie zobaczą światła
I bliscy nieznajomi
wpatrzeni w fotografię
bo nie mieli szansy
stać się poznanymi
lubianymi
kochanymi
Wcześnie zabrani
Tatusiowie Mamusie
Ósme urodziny
i puste miejsce
przy stole
Pierwsza dziewczyna
pocałunek
trudna praca domowa z matematyki
Dzień Ojca
szkolne wierszyki
laurka zostawiona
na cmentarzu
Strzelony gol
wygrany mecz
Pierwsze miejsce na bieżni
Dorastanie
Samemu
Samej
ucząc się
wbijać gwoździe
i przyszywać guziki
Tęsknota za odpowiedziami
na pytania
których nie zdążyło się zadać
"Jest taka granica cierpienia
za którą łagodny uśmiech się zaczyna..."
- p. M.C.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.