Upadasz
Panie upadasz po raz pierwszy
ja pomyślę nim upadnę
spojrzałeś w moją stronę
wstyd ogarnął wielki mnie
nie pomogłem
a nie karcisz i nie krzyczysz
wyciągasz dłonie
umacniając serce moje
jesteś tak silny
upadasz drugi raz
czy słabości nadszedł czas
cierń kaleczy Twoje skronie
rozłożyłeś swe ramiona
wzrokiem mówisz ze mną bądź
gdy upadniesz trzeci raz
nie darujesz tego mi
odczytałeś moją myśl
i przytuliłeś jeszcze raz
zapytałeś
dlaczego wątpisz
kiedy kocham bardzo cię
ja nie wątpię w Ciebie Panie
przecież o tym dobrze wiesz
kroki stawiam wciąż wytrwale
a tu się kończy dzień
juro pójdę dalej Twoim śladem
bo moja miłość w Tobie jest
Autor Waldi
Komentarze (21)
Bardzo wzruszający wiersz. Pozdrawiam:-)
Podoba sie wiersz, waldi, wzruszyly mnie, jego
slowa.:)
Wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam.:)
Bardzo...
+ Pozdrawiam
Każdy na swój sposób przechodzi drogę krzyżową, a więc
i upadki.Ważne jest by podnieść się i poczuć pomocną
dłoń.Zwątpienie - owszem, ale na krótko, by jeszcze
mocniej umocnić się w pewności.Ładnie.
bardzo poruszające
Piękna modlitwa, pozdrawiam:)
wiara i ufność przemawia Twoja tu do mnie
pozdrawiam Waldku
Piękny wiersz ,
trwaj w miłości Bożej ...
milutkiej niedzieli Waldi :)
Piękna modlitwa na niedzielny poranek :o)
Miłość, wierność, posłuszeństwo potrzebne w tym
podążaniu...
nieco religijny,pozdrawiam
Warszawa da się lubić.. wspaniale upłynął kolejny
dzień ..na koncert warto było przybyć z okazji 200
lecia SGGW .. podczas koncertu w oku zakręciła się łza
.. kunszt wykonawców sięgnął nieba bo same
gwiazdy pojawiły się ..horografia i wykonanie w sercu
na zawsze pozostawi ślad .. tylko szkoda ..że już nie
spotkamy się za kolejne cień
tylko będzie trwała miłości pieśń Warszawa da się
lubić ..
Wiersz bardzo wymowny i budujący człowieka!
Wzruszający przekaz.
Pozdrawiam Ciebie Waldi na miłą nockę i dziękuję za
koment:-)
Bez goryczy upadku nie ma rozkoszy powstania.
Świetny przekaz.
Pozdrawiam
zakręciła się łza