Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

upadek

Stojąc na krawędzi głucho krzyczę
Wśród tłumu obojętnych ciał
Połączonych w pakcie milczenia
Czy ktoś mnie uratuje? złudzenia

Stojąc na krawędzi tylko jeden
Krok. Już rozkładam skrzydła czarne
Wzbijam się ponad wszystko co ludzkie
Wznoszę się coraz wyżej i wyżej
Spadam przytłoczona obojętnością
Ludzką! Coraz niżej i niżej…

Leże samotnie w otchłani…
Martwa mimo, że nadal żyje
Oczyma duszy widzę już tylko mrok
Próbuje się podnieść lecz nie mogę

Leże samotnie w otchłani
Wśród tłumu obojętnych ciał
Połączonych w pakcie milczenia
Czy ktoś mi pomoże? Złudzenia…

autor

xedis

Dodano: 2007-10-07 18:08:50
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Sylabiczny Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »