Uratuj mnie cieniu pustki
Uratuj mnie cieniu pustki
odetchnij za mnie
napełnij sakiewkę życiem
po same brzegi
Uwolnij od myśli
uwolnij od trwania
O Ty wielki niedokończony!
O stworzycielu
pociągnij...
zabierz...
Nie pozwól niszczyć serca
niepoznanych
Tchnij wieczny spoczynek
w płuca
Ugaś ogień na wieki
Aż sen i wieczność
zleją się w jedno...
autor
dj.DoHotka
Dodano: 2008-05-23 20:49:27
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
w wierszu niewiara w niemożliwe do wykonania w pojęciu
ogólnym.Wiersz przekorny budzi refleksje Ciekawy ładny
wiersz
Rzeczywiście mroczny klimat. Ale za to wirsz cudny.
Piękne sformułowania:)
Bardzo ładny, mrocznt wiersz.