Uroki samotności
Gdy w łóżku wśród ciemności leże
Tak pustym, zimnym i szorstkim,
Gorycz za serce ściska
A mrok... za oczy.
Ogólny spokój pokoju otchłani
Bezpieczny bezmiar czterech ścian,
Lecz w umyśle szaleństwo za szaleństwem
goni
A na duszy tyle! tyle! ran...
Myśli szpilki w twarz wbijają,
To znowu w rumianek sie przeobrażają
Aby ponownie zaatakować,
Nadzieje smutkiem i samotnością pokonać,
I uleczyć...
Wkrótce gorycz tylko za serce ściska
A mrok... za oczy
Komentarze (2)
tak jest gdy tęsknota tkwi i nie chce odejść samotność
jest nawrotem jej.Wiersz emocja pisany.Bardzo dobry
ah tak
uroki samotnosci
tez je znam
ciekawie ubrane w slowa