Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Usiadłem

usiadłem pod drzewem
z głową pochyloną
zmęczony
dziwnie się czuję
drżenie mego serca
niepokoi

myślami błądzę
co ma być to będzie
westchnąłem
och
Panie Ty wiesz

wiatr poruszył liście
jasność promieni oślepiła
mój wzrok
chłodne ciarki przeleciały
usłyszałem głos nie bój się

oto Jestem
pytałeś
więc osobiście przybyłem

łzy popłynęły jak grochy
zerwałem się na równe nogi

chciałem uciekać
upadłem
podał mi rękę podnosząc mnie
nie śmiałem spojrzeć w Jego oczy
poczułem się jak ślepiec
dotknął mojej głowy
ból ustał
podziękowałem
wicher zaszumiał

a dokoła nastała cisza

Autor Waldi

https://www.youtube.com/watch?v=yY9dVBAglig Podaruj mi Panie

autor

waldi1

Dodano: 2018-03-19 00:00:28
Ten wiersz przeczytano 850 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Halina53 Halina53

Upaść łatwo, trudniej o pomocną dłoń...Ty ją Waldku
znajdujesz...pozdrawiam ciepło

promienSlonca promienSlonca

Podoba sie wiersz, jego przekaz.
Pozdrawiam Waldku i DOBRANOC

fatamorgana7 fatamorgana7

Piękne widzenie miałeś. Fajny wiersz, pełen wiary.
Pozdrawiam serdecznie :)

kaczor 100 kaczor 100

Ciekawe przemyślenia Waldku
pozdrawiam :)

Iris& Iris&

Wiersz z chwilą zadumy...
Miłego wieczoru Waldi:)

ewaes ewaes

Podziwiam Waldku:)
Pozdrawiam ciepło :*)

Leon.nela Leon.nela

rozmowy z Panem nie wielu dane
tylko ci ich dostąpią co w niego nie wątpią
po takiej rozmowie lekki czuje się człowiek
gorzej z własnymi problemami Pan ci rozwiązań nie
podpowie
ty sam musisz w duszy szukać leku
na własne problemy człowieku

anna anna

nadprzyrodzone doświadczenie- zazdroszczę.

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Usiadłeś, Boga zobaczyłeś i się wystraszyłeś.
A czego się boisz grzeszny człowieku,
przecież, tak sądzę nie byłeś na fleku,
powinieneś się ukłonić, przytulić do niego,
tak jak robią dzieci denerwujące Ojca swojego,
za dar życia podziękować mówiąc,
że już z diablicami więcej nie będziesz obcować...
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)))


waldi1 waldi1

o szesnastej wyjazd o siedemnastej dwadzieścia będę w
domu ... jak to leci...

AMOR1988 AMOR1988

ŚWIETNY wiersz, pozdrawiam :)

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

Można się zadumać po przeczytaniu.. Pora własciwa..
Pozdrawiam serdecznie..

Sotek Sotek

Zmysłowo ujęta miłość.
Twoja refleksja skłania do zastanowienia się nad
wartościami naszego życia.
Pozdrawiam:)
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »