Uśmiech 4
To nie jest tak
To niebieskie morza
Tam na horyzoncie
Tam pod górami
Jest kraj piękny nijaki
Zielony z płynącymi wodami
A chmury to statki
Pływające po przestworzach
Rozwiń żagle i przyśpiesz
Niech wiatr wieje ci lekko w twarz
Nie bój się go
Jest czysty i błękitny
Ale są i ciemne chmury
Omiń je jasnym łukiem
I płyń żegluj dalej
Do samego końca
Bo to nie tragedia kończyć
Takie jest już życie
Że są początki
A są i końce
Staraj się uśmiechnąć
Może być tak lub inaczej
A po co płakać gdy śmiać się można
I tyle chciałem powiedzieć wam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.