UŚMIECH KRESÓW
Dla Ciebie
UŚMIECH KRESÓW
kołowrotek srebrzystą nitkę przędzie
trącił struny wiatr ze skarbnicy
podobieństw w szczelinie luny
roztańczył nutki otworzył drogi powrotu
zamilkło wszystko czasu dotknęły
niech tak zostanie i trwa
spokojem duszy i wzruszeniem
kosmos zasłuchany w muzykę oniemiał
w pozorną śmierć kraterów
wspomnień gwiazd o dawności Kresów
pulsujące zazdrosne niespokojnie
o rytm co lody stapia i przywraca
drżenia
a drzewa wieków zamienia w kojący trel
słoneczko uśmiechnięte rozpuściło włosy
i splata warkocz czarów i tęsknoty
nad sercem i duszą sen zawieszony
bo na nieboskłonie zaśpiewało życie
radością osobliwą w samotności serca
zapachem rumianków galopem w stepach
w pochmurny dzień
Łódź,o8.05.2008. ula2ula
Komentarze (8)
kolejny wiersz ktory nie latwo jest zrozumiec .. ale
to nawet lepiej bo czyta sie i czyta , i zapewne nie
jeden raz jeszcze wroce do niego :)
Ciekawy ale trudny wiersz.
hmm..powrót do dawnych czasów ,historii...rodziny
..wspomnień ... niebanalny wiersz
kolorowo :) super :)
Chociaż nie jestem milośnikiem wierszy białych, Twój
wiersz przeczytałem z dużą uwagą i stwierdziłem,że
może on być moim natchnieniem twórczym, dziekuję:-)
Usmiechem radosci zycie plonie,,,piekny
poemat...podoba mi sie.
Radość życia i szczęście, aż bije z tego wiersza! To
wszystko tak pięknie nadaje mu koloru! Super:)
jak kolorowo, jak obrazkowo ! pięknie... :-)))