Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Utracone nadzeje.

On nie chciał więcej słuchać

postrzeżenie pilnował swego ducha

szeptałam szyderstwa do ucha

motyle wyfrunęły z jego brzucha

beztrosko latała po pokoju mucha

pamiętam tego zdradziucha

podobnego do mamuta

ludzi tłum za oknami

jesteśmy na siebie skazani

straciłam wiarę w sens

serce rozpaliło gniew

nie byłam dla niego zbyt dobra

ale za to byłam szczodra

jego szarmancki akcent

szarpać będzie dopóki nie zasnę

już nigdy nie będzie tak samo

kiedy mówiłam dziękuję mamo

jestem teraz dumną damą

miłość to namiętny mit

nie pozostało mi nic

płakałam do poduszki każdej nocy

szlochałam, ryczałam, mialam tyle mocy!

Emocje wzięły górę

ludzie stanęli za mną murem

szłam pod prąd każdego dnia

kiedy wspomnienia miną nam

martwe nadzieje narodzily się na nowo

ale sama nie wiem kiedy będę na to gotowa...

autor

jess

Dodano: 2008-08-11 12:38:50
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »