Utracone nadzieje.
Utracone nadzieje pogrążyły mnie w
cierpieniu,
Bezlitosna słowa ukryte za zasłoną
dobroci,
Godzą swym ostrzem w muszę bezbronną.
Utraciłam wszelkie uczucia dla których
żyłam
I błędnym spojrzeniem torturuję teraz
świat,
Który stał się dla mnie jedynie
pustkowiem.
ukryłam się w głębi mojego cierpienia,
Tracąc ostatnie promyki jaśniejącego
słońca,
Które blask swój utraci juz na wieki.
Płacząc w głebi duszy,
Zapominam o tym, co oddalało mnie od
obłędu,
I zamykam już oczy, aby nie widzieć
światła,
Które pozwalało mi istnieć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.