utracone szczęście
Zjawiłeś się zupełnie przypadkiem
małymi krokami skradłeś moje serce
Kolorową chustką ocierałeś krople smutku
spływające po mej twarzy
Podarowałeś mi różowe okulary
bym mogła zobaczyć słońce
W twych czułych ramionach
znalazłam szczęście i spokój
Położyłeś świat u moich stóp...
lecz pewnego dnia zrozumiałam ze to tylko
sen
A gdy otworzyłam oczy
życie przybrało jeszcze czarniejsze barwy..
autor
Agata9032
Dodano: 2009-05-13 13:05:51
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz nastrojowy, piękny. Utrata miłości boli...
Nawet najpiękniejszy sen kiedyś się kończy ale ma to
do siebie, że każddej kolejnej nocy może powrócić...:)
Czasem warto nie otwierać oczu. Piękny wiersz.
Pozdrawiam z plusem.
ładny i wymowny wiersz. mam nadzieje, że się ułoży,
pozdrawiam ciepło :)