Waldi
Waldi, nicpoń i lekkoduch, od pokoleń stu
rasowy,
zamiast bywać na wystawach, poszedł w ślady
Casanovy;
wciąż umawiał się na randki, każdej mówił:
”Tyś jedyna!”.
Aż go w końcu ta jedyna z tych jedynych
usidliła;
jeden tylko raz spojrzała – zakochało się
kocisko,
po tygodniu znajomości wyprawiono
weselisko...
Zaproszono Kota w Butach oraz Kota
Filemona,
świerszcz w zielonym meloniku zagrał Marsza
Mendelssohna,
mleko lało się strumieniem, rozpylano
walerianę,
Panna Młoda z kocimiętki miała bukiet oraz
wianek...
Tylko dwie złośliwe kotki dokuczały Pannie
Młodej;
plotkowały, że jej tata chciał mieć zięcia
z rodowodem,
więc potrząsnął grubą kiesą, spłacił za
Waldiego długi,
pod warunkiem wszak, że kotek zawrze z jego
córką śluby.
Waldi, nie chcąc iść do paki, wybrał
małżeńskie kajdany,
lecz ja wolę pierwszą wersję – tę o Waldim
zakochanym...
Ola Bielarska
Komentarze (17)
Wiersz opisujący świat dzieci i dorosłych. Wesoły,
wydaje się łatwy ale w rzeczywistości mądry, oj mądry
Bajka nie tylko dla dzieci.
Podoba mi się.
Waldi Narcyz? rudej maści..
jak to śpiewa BiG Cyc Polski "Rudy się żeni" :)
Superowy wiersz!
Nie tylko dla dzieci,to pewne.
Zgadzam się z pointą:)
Z przyjemnością!
Pozdrawiam
Świetny wiersz. Gratulacje! Cenię takie poczucie
humoru z wyobraźnią... Pozdrawiam i wspaniałych
wierszy w 15 roku XXI wieku życzę.
ja też wolę tę pierwszą wersję :) Fajny.
Kotek rozpustnik. Pozdrawiam
Uśmiechnęłaś kolejną fajną bajeczką :)
Miłego!Pozdrawiam
Kotki są "wporzo" - "kocie słownictwo" umiejętnie tu
miauczy:):)
Pozdrawiam - "Naj" w Nowym Roku!
Rozbawił mnie ten fajny wiersz. Pozdrawiam:)
O, to o mnie :) Jam jest Waldemar :)Pozdrawiam
Masz główkę nie od parady.Pozdrawiam.
Świetny, z przyjemnością przeczytałam, wywołuje
uśmiech. Pozdrawiam :)
Też wolę pierwszą wersję, zazdrośnic nie ma co
słuchać. Kolejna fajna bajeczka. Miłego dnia.
Też wolę pierwszą wersję, zazdrośnic nie ma co
słuchać. Kolejna fajna bajeczka. Miłego dnia.