Walk away
Usnąć
I pogrążyć się w głęboki sen
Odejść
I nie zaznać już nigdy bólu
***
Dwa słowa, dwa marzenia
I pragnienia których
Nikt nie raczy spełnić
***
Krzyczę z uniesioną głową
Ku niebu ku niemu
Że mam już dość
Że pragnę zasnąć i odejść
***
Jednak mój krzyk
Pozostaje niemy
Niesłyszalny dla niego
***
Kolejna historia Hioba
W mym wydaniu
Zdaje się być
Niekończącym ciernistym kołem
autor
Andrew Szwindel
Dodano: 2006-12-28 08:07:04
Ten wiersz przeczytano 389 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.