Walka serca z umyslem się toczy
Me myśli gdzieś zgubiły do
domu droge gdzieś są
tylko zastanawiam się często
gdzie one są.Gdy w nocy oczy
nie chcą jeszcze spać myśle
lecz nawet czasem i myśli
mnie gupią i powodują
ze z mych oczu płyną gorzko
słone łzy.
Dlaczego w życiu tak się
dzieje ze jednego dnia
jest super drugiego własne
serce się zastanawia nad
taktyką walce z umyślem
by pochwili walki dać się
umysłowi pokonać.
Serce walczy z umyślem o
władze czasem serce się
poddaje by znów zacząć
walke by tą walke wygrać
by dać nadzieje.Lecz co zrobić
gdy z góry wiadomo ze
serce wygrało zabijając
resztki nadzieji która się tliła...
Co zrobic gdy chce zrobić to
a serce nadal wola stój prosi
o wiecej czasu.
Na co ten czas pytam się
ono czasem odpowiada
czasem milknie i samo
się zastanawia nad
czym bo nie wiadomo
czy sami się czasem
nie okłamujemy
mówiąc ze nie chcemy
myślimy chcemy..
mówiąc nie ufamy
myślimy ufamy...
mówiąc nie wierzymy
myślimy i wierzymy..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.