Wariatka
Kot wciąż szczeka,
miauczy pies,
piachem wypełniona rzeka,
oczy nie znają łez.
Zielonym do góry,
zimnem płonie ogień,
podłożem mi chmury,
światło moim wrogiem.
Suszy mnie woda,
pomylony świat,
"normalnych" mi szkoda,
ja mam swój prywatny ład.
Dla mnie dniem noc,
piekłem mi niebo,
na dnie czuje moc,
życie-efekt placebo.
Zwykła wariatka ?
Lepiej trzymajcie się z dala !
Zakaz wstępu do mojego światka!
Dla mnie "norma" znaczy kara !
autor
ania27dziewczynka
Dodano: 2013-03-08 12:21:23
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Miałczy???
Nieco intrygujący ,ale szczery wierszyk,podoba mi
się.
Podoba mi się:)