warkocz
plotła warkocz
dobierany
najpierw jeden
kosmyk włosów
potem drugi
i kolejny
w przaśnej sukni
obok stołu
co pochylony był
na prawo
w izbie pełno było
kwiatów ziół
motyli
a przez okno
słońce zaglądało
gdy skończyła
wić co trzeba
z trudem wstała
bo był ciężki
taki gruby
do podłogi
potem ruszyć się
nie mogła
krok w przód
krok w tył
oj tchu brak
i po cóż było
całym rankiem
snuć domysły
pleść głupoty
kłamstwa
farmazony
głowa obciążona
niekończącymi
się historiami
aż do podłogi
pokarało włosami
bezliku
mocnym warkoczem
cierpi
aż do kolejnego poranka
Komentarze (18)
dziękuję za komentarze :) pozdrawiam wszystkich i
każdego z osobna :)
A to warkocz peelka naplotła ;-)
Pozdrawiam
Ciekawy, metaforyczny wiersz...
głowa pełna marzeń ciąży nieraz więcej niż sploty
warkocza
pozdrawiam:)
Potrafimy snuć i to niejedno, pozdrawiam serdecznie:)
"i po cóż było
....
snuć domysły
pleść głupoty
......
głowa obciążona
....
aż do podłogi"
i po cóż było?
można :) każdy odczytuje jak chce :) pozdrawiam i
dziękuję za chwilę u mnie
interesująco o splocie warkocza, którego znaczenie
można odczytać na wiele sposobów
pozdrawiam :)
właśnie nie ma pewności... ale zawsze pozostaje wiara
w lepsze jutro :) pozdrawiam :)
warkocz to symbol beztroskiej młodośći. można odciąć
razem z wszystkimi toksynami, ale skąd pewność?
pozdrawiam :)
ładnie napisane.
miłego plecenia przy kawie np. :)
Plotki szkodzą, oj szkodzą :)
Ciekawy wiersz z refleksją codziennego życia...
Miłego dnia:)
ciekawie ...splecione w warkocz wszystkie problemy złe
myśli muszą ciążyć ...czy warto tak zaczynać dzień?
pozdrawiam serdecznie - miłego dnia:-)
Piękny wiersz.
Warkocz zwykle budzi dużo emocji, czy to warkocz u
kobiety czy to na niebie, tutaj warkocz to koma
komety.