Warszawa
wiesz że nigdy nie zwolnie
że nie odpuszcze
trwam poza logiką a ona
nie odpuszcza
wiem dzisiaj wyrażenie
plan choć zbytkiem wariata
ma godzinę i sekundy
w nadprzestrzeni starca
niegodzę się z tym rozdaniem
kart
bo los oszukuję w moich rozdaniach
kart - ografi mojego bycia
w Warszawie
autor
*Matijas*
Dodano: 2023-12-01 22:47:37
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Napewno trudny w odbiorze ale na plus
Wiersz pełen emocji i buntu...
Takie czasy nastały, że nie wszystko da się pogodzić.
Serdeczności przesyłam
Witam,
trudny do oceny tekst...
Może jak przeczytam jeszcze kilka...
Postanowienie przyjmuje podobnie jak anna...
Nic mi do tego poza akceptacją.
PS Proponuję poprawić zapisy;
nie zwolnię, nie odpuszczę nie
godzę się...
To oczywista życzliwść.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem i /+/em.
Zostawiłam odpowiedź pod moim tekstem.
bunt przeciw losowi?
Nie zwolnię i nie odpuszczę.
Tak, miłość na to nie pozwala.
Ciekawy wiersz.
Dobrej nocy życzę