wciąż tylko ja
Czy to mój świat pozbawiony wszystkich
myśli??
Czy to moja dusza, wybielona ze
złudzeń??
Czy serce bez krzty uczuć, jest naprawdę
moje??
Ten cichy krzyk rozpaczy, rozbija białka w
niebieskich oczach.
Suche łzy burzą wały smutku, niszczą miasta
namiętności.
Usta czerwone- puchną, aby cisza na zawsze
została przemilczana.
Lustrzane odbicie-bez wizerunku kreuje
moją osobowość.
Tak to ja-bezradna jak opadająca mgła,
ospała jak szum wiatru, dumna,
bezgranicznie dumna z tego co miało się
stać ale nigdy nie miało miejsca.
Samotna ja... wśród tysiąca twarzy
opromienionych słońcem,
Wśród dziecinnych wrzasków... to niestety
wciąż tylko ja...
Komentarze (3)
brzmi znajomo, bezsilność, ale to przejściowy stan -
trzeba to przeżyć, nauczyć się oddychać czymś innym,
do boju
i to dobrze.. że to ciągle jesteś ty ..
...rozbija białka w niebieskich oczach - a gdzie
żółtka :)
...wały smutku - :) co to jest?