Wczoraj byłeś
Wczoraj byłeś z nami,
a już dziś tańczysz z aniołami.
Gdy lekarz na wózku Cię wiózł,
przyszedł po Ciebie sam Bóg.
Dziś pytam sama siebie,
dlaczego nie ma tu Ciebie?
Smutno jakoś teraz,
nic mnie nie rozwesela.
Z kąta w kąt chodzę,
bo myślę o Tobie.
Dni takie długie,
a łóżko w nocy puste.
Dzisiaj dla mnie życie puste jest,
bo wiem,że na zawsze odszedłeś.
Codziennie odwiedzam Twój grób,
wspominając Ciebie znów.
Wczoraj byłeś z nami,
a już dziś tańczysz z aniołami.
Gdy lekarz na wózku Cię wiózł,
odebrał mi Ciebie sam Bóg.
Komentarze (2)
To przykre,że nasi bliscy odchodzą.W wierszu panuje
tylko smutek i żal.
smutne :(
strata kogoś bliskiego, jest najgorsza ze wszystkich
złych rzeczy które mogą nas spotkac.