Wczorajsze teraz
Szary kwadrat kamienicy.
Samotne drzewo - słoneczny podwórkowy
zegar
kładzie gęsty cień.
Zbutwiałość piwnic
wypędza głodne koty.
Pod trzepakiem przycupnięte wspomnienia.
Beztroski śmiech, podrapane kolana.
Ene, due, rabe.
Przeszłe wiosny i jesienie
powstają z martwych na chwilę.
Manowce życia
schwytane w pułapkę ślepej ulicy,
toczą się po nierównym bruku.
Ryk motoru rozrywa ciszę.
Kolejne teraz stało się przeszłością.
NUNa
Komentarze (18)
Witaj.:)
Wspaniały wiersz, pełen obraów, odczuć i emocji.
Na TAK!
Pozdrawiam, serdecznie.:)
Po przeczytaniu Twojego wiersza powróciły wspomnienia
dziękuję
pozdrawiam
Za Twoim wierszem wróciłam na chwilę pod trzepak,
gdzie tyle historii się działo.
Obrazowo ujęty temat. Wiersz potrafi rozbudzić
wyobraźnie i wspomnienia tego co minione a utrwalone w
pamięci.
Pozdrawiam.
Marek
Poczułem metafizyczną tęsknotę za dzieciństwem,
starymi podwórkami kamienic, brudem i biedą. Ale,
jakie to miało znaczenie - przecież byliśmy młodzi.
Pozdrowionka z uśmiechem :):)
Bardzo podoba Misię Twój wiersz!
Ale wyrzuciłbym ostatni wers, bo trąci mz sloganem, a
tytuł już wyjaśnił, o co chodzi.
Nostalgicznie i bardzo ładnie.
Chwilowy powrót do przeszłości. Bardzo ładny chociaż w
smutnym klimacie wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie, choć smutkiem wieje, ale wiersz ok ;)
Pozdrawiam i głos zostawiam +
Ładnie zobrazowana nostalgia,
brutalnie przerwana, pozdrawiam serdecznie.
Świetne - tytuł i puenta
w chwytającym za serce wierszu.
Bardzo interesująca nostalgia...pozdrawiam z
podobaniem :)
Wzruszający, bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam :)
Ładnie, trochę smutno i nostalgicznie.
Wspomnienia czasem wracają, odżywają, na chwilę,
czasem na dłużej...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniały wspomnieniowy wiersz. Pozdrawiam.