Wędrując
Unoszę się w przestrzenie nieba,
ponad chmurami, wysoko nad mgły.
I wędruję tak w niebiosach
niczym po ziemi bym stąpała.
Lecz ziemia jest już dla mnie inną,
taka obca, bez wyznań serca.
A niebo przyjęło mnie
ciepłym podmuchem wiatru.
I tu już zostanę na zawsze
by wędrować po chmur obłokach.
... wyzwolenie duszy to skarb...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.