Wesele, cygara i Ania
No właśnie- to już jesień.
Słońca morze w całym mieście.
A ona jest z nami- uwierzcie!
W wiatru powiewie, w takcie muzyki,
w Natusi oczach niebieskich.
Hall tonie w cygar dymie,
lecz duch w narodzie nie ginie.
Występuje Krzysztof-
gwiazda wieczoru.
Pełno muzyki, poezji, humoru.
Tylko ciebie brak, Aneczko.
Nasze największe słoneczko...
autor
Stefa1932
Dodano: 2018-06-10 20:03:33
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciepłe wspomnienie o Annie Jantar.
Miłego poniedziałku:)
Bardzo wymowny wiersz, pozdrawiam :)
i tylko ciebie mi brak w tym kręgu
pozdrawiam