Who Am I ?
Wszystkim terroryzowanym... ...przez budziki...
Ciemność i cisza
Powoli zaczynają spółkować z szarością
Krople deszczu witają kolejny dzień
Z głębi rur
Z wnętrza miasta
Dochodzi złowrogi pomruk
Para cicho syczy i snuje się
Nad ściekowymi kratkami
Czy wciąż żyję?
Kim jestem?
- przebiega mi przez myśl
Rytm szarego poranka
Monotonnie Wystukuje wiatr
Walającymi się puszkami
Wtóruje mu szelest
Walającego się po ulicach
Zbędnego życia - wczorajszych gazet
Gdzieś stuka okiennica
Gryzą bezzębnymi ustami
Ogrodzenia bez bram
Śledzą mnie oczy
Z oczodołów starych, drewnianych ram
Okien, których powybijane szyby
Niejedno już widziały
Wokół mijają mnie ludzie
Albo to ja mijam ich
Jak w sklepie pełnym manekinów
Gdzieś tęsknie wyje syrena
Gdzieś budzi się światło
Na razie otula mnie mgła...
Serce przygniata nagrobek
Myśli i pytań
Czy wciąż żyję?...
Kim jestem?...
dla Peter'a Kruder'a http://www.youtube.com/watch?v=aOx109jPH60
Komentarze (10)
Dzięki wszystkim za uwagi. A tytuł to ukłon w stronę
utworu Kruder'a o tym samym tytule, dzięki czemu mój
"wiersz" w ogóle powstał.
To prawda, mroczny ale dobry wiersz. Pozdrawiam
Jeszcze tylko dodam, ze jestem również za zmianą
tytułu i to, że miło było przeczytać.
Jak na dzień dobry trochę przygnębiający. Co prawda
dzisiaj od rana taka też jest pogoda, ale mam
nadzieję, że nastrój w raz z nią się zmieni.
Pozdrawiam:)
Dobry wiersz. Plus!
Mroczny poranek:)
Właśnie to samo chciałam zaproponować - też uważam,że
tytuł powinien być polski.Poza tym wiersz podoba się:)
a tytuł po polsku "kim jestem?", niby dlaczego ma być
gorszy od angielskiego? Nie każdy zna angielski.
Wystarczyłoby przetłumaczyć na końcu utworu
ewentualnie.
Poza tym jeśli jesteśmy Polakami, to piszmy w naszym
języku,a nie jakaś zbędna popisówa w tytule.
Zmień proszę tytuł na polski. Nie to, aby mi to
przeszkadzało, ale innym będzie. Przynajmniej może.