Why?
Cemu w sercu mym panuje
złość i rozpacz nie pojmuję,
Wszystko mam czego bym chciała,
ale wciąż się czuję taka mała.
Złość mnie ściska, wylewa łzy,
Czemu ten świat jest taki zły.
Czemu? Ja chcę umżeć a nie mogę
z tego powodu mam wielką trwogę.
Ja tak tego pragnę, sobie myślę
czy by ktoś po mnie wylał choć jedną
łezkę...
Przecież wszystko umiera i znika,
ale czemu- to mnie śmierć unika?
Niby nie brak mi urody i powodzenia, ale to
i tak mi nic nie zmienia..
Czemu? sens swój gdzieś straciłam.
Więc, została mi tylko śmierć ,
czemu i ona mnie omija?
W niej pokrywam nadzieję, wiecznego spokoju i ukojenia bólu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.