Wiara
Czym był tym kogo chrzcimy
za Boga do dziś uważamy
kimś kto swą wiarą w Chrystusa
Rzymu wyważyć chciał bramy?
Sekty był nowej przywódcą
Nerona wzbudzając niezadowolenie
kozłem ofiarnym Cesarza
za Rzymu podpalenie?
Imperium Romanum chciał zburzyć
świątynie z bożkami , cielcami
handlarzy wyganiając z kościołów
lecząc ślepców cudami
Wałęsą był tamtych czasów
Żydów przywódcą duchowym
Einsteinem, Mędrcem, lub świętym
kimś w wierze szukającym odnowy
Nie mówi nam kościół wszystkiego
przywdziewając go w Boga szaty
bo ktoś kto szuka zbawienia
nie wierzy w nauki dogmaty
By wierzyć trzeba mieć wzorce
dziś nazwiemy ich bohaterami
kogoś o kim mówi się z dumą
lub dużymi pisze literami
śmierć Jego święcimy na krzyżu
i z grobu zmartwychwstanie
bo dając nam wiarę, nadzieję
życiowe swe spełnil zadanie
Komentarze (4)
Rewelacyjnie z wiarą pisane.
Czytałem kiedyś dwu tomową książkę Rzym w płomieniach.
Mega mocne.
mily;
a Einsteinem, twoim zdaniem brzmi lepiej---to
przenośnie.
Jezus odmienił Rzym i bliski wschód, Wałęsa zadarł z
mocarstwami jak ZSRR, i położył na kolana porządek
Europy.
W tych czasach to nie tylko rewolucja, nie wiem ile
masz lat ale ja przy tym byłem!
Warto przeczytać, bo wiersz budzi refleksję :) Raz
jeszcze pozdrawiam serdecznie i świątecznie życząc
mokrego śmingusa +++
Wałęsa tu pasuje jak wół do karety :)
Pozdrawiam :)