Wiatrem targany
Żółta, złota, kolorowa
mowa o jesieni.
Taki jeden listek...
a ile odcieni.
Kiedyś zielono i promieniście
dzisiaj pożółkłe te same liście
Widać wyraźnie co robi czas
w pięknej przyrodzie - w nas.
Wiatr pod drzewami posłanie mości,
dębowy, brzozowy, nie ma w nich złości.
Każdy z nich spełnił swoje zadanie,
ciężko, lecz czas na rozstanie.
Myśli cofnięte do lata,
zapach kwiatów utrwalić,
długie domowe wieczory,
w kominku ogień rozpalić.
Spacer w jesiennym słońcu,
baterii ładowanie,
dwie dłonie i w każdej listek –
z latem pożegnanie.
autor
karl
Dodano: 2015-01-15 14:40:56
Ten wiersz przeczytano 975 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Różnorodne odcienie jesiennych liści, to nasze całe
życie. Pozdrawiam :)
Jak w zyciu jest czas powitan i pozegnan:-)
z prostotą o barwach w przyrodzie
niech się zatrzyma przechodzień
pozdrawiam serdecznie:)))