widokówka znad morza
/czarno-biała/
chaos spienionych fal
potęgują krzykliwe mewy
na skarpie - rachityczne drzewo
w ptasich ekskrementach
- osuwa się
gruda
po
grudzie
kamień
po
kamieniu
jedynie korzenie
zwrócone ku górze
- szukają zaczepienia
Komentarze (38)
Ciekawy przekaz. Opisane drzewo nazwałabym
filozoficznym, skoro przed zagładą broni się wykazując
geotropizm ujemny korzeni. Miłego wieczoru:)
Prawdziwa widokówka :)
miejmy nadzieje,że na wiosnę się znów zazieleni na tej
skarpie
pozdrawiam:)
Leon-nela, korzenie są zwrócone ku niebu... nie
siegają do niego... Dziękuję za refleksje ipozdrawiam.
Zosiak, bardzo mi miło, że przypadły Ci do gustu i że
znalazłaś czas na poczytanie starszych, doceniam
bardzo. Moc ciepłych uścisków.
Jesion, to jest nadzieja, że z wiosną się zazieleni.
Pozdrawiam.
Broniu, pięknie Ci dziękuję za czytanie. To wszystko
prawda o czym napisałś. Drzewo z wiersza już zostało
wyrwane, zsuwa się po skarpie. Moc serdeczności i
uścisków.
drzewo co korzeniami nieba sięga
nawet tylko w odbiciu nie ma co marzyć o życiu
Pięknie, Donno.
Poczytałam sobie Twoje ostatnie wiersze. Z
przyjemnością :)
Pozdrawiam.
drzewo na rachitycznych nogach
porusza suchymi liśćmi
przy uchylonym oknie
Kłaniam się uśmiechając(:
Piękny wiersz Danusiu. Jeżeli korzenie,prędzej liście
zwrócone są ku niebu to jest fitotropizm, jeżeli do
ziemi to geotropizm, a jak do wody to geotropizm. Tak
widać na usuwających się skarpach. Pozdrawiam Danusiu.