Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Widziałam jak szedłeś drogą...

Widziałam jak szedłeś drogą
Ze swoja codzienną trwogą
Na plecach plecak cień za tobą niósł
Wybrany cel miałeś już
W plecaku prowiant a w sercu nóż
Ja wiem, że na tej ścieżce nie zawrócisz już
Upór i złość w twoim wnętrzu przeważa
Twej duszy nie pomoże wizyta lekarza
Otwarte oczy masz tylko zewnętrznie
Wewnątrz ślepota zasłania serce
Obojętność okryła myśli twoje
Wierzysz, że nie przestraszą Cię wędrówki znoje
O powrocie nie ma mowy
Każdy wie, jaki jesteś honorowy
Gdy rękę wyciągałam do Ciebie
Powiedziałeś: zachowaj to dla siebie
Jednak mam wewnętrzne przeczucie
Że przerosło Cię nieprzyjacielskie knucie
A odejście przed siebie w nieznane
Jest od tego problemu uciekaniem
Lecz ty sam za siebie odpowiadasz
Z swoich grzechów się spowiadasz
Jedynie, czego teraz Ci potrzeba
To szczęścia w drodze do upragnionego nieba...

Kasia

autor

Madzia&Kasia

Dodano: 2005-02-05 00:02:39
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »