wieczorne pytanie
już noc i gwiazdy śnią już
ale ty nie śpisz jeszcze mała
srebrny wóz a tam dalej inna gwiazda
lśnią jak kolia doskonała
kto ją nosi
chyba księżyc gdy w półpełni
jeśli Orion mu pozwoli
on jak jeden wielki grosik
na hamaku w nowej roli
no tuż obok Afrodyta
szalem w wzory jest nakryta
przecież wiatr tu nie śpi wcale
a co dalej
tu najbliżej gwiazdki dwie
mrużą sennie tuląc się
do rękawa bo najcieplej
przytul mała
jest już lepiej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.