Wieczorny seans filmowy
W niewinnych oczach jak na szklanym
ekranie,
zbrodnia zaprasza na oglądanie
Mylną muzyką kołysze ofiary,
usta zamyka najsłodszym wywarem.
Od ostatniego rzędu swój seans
zaczyna...
Śmierć Pani - to jej rodzina,
szalona kostucha z uśmiechem pracuje
nie przestaje nie przerywa...
Została ostatnia gadzina
została i śmierć pokonała...
Kurtyna opada i aplauz powstaje
dziękuje widowni za oglądanie
Komentarze (1)
ciekawy seans... ciekawa poezja dała radość memu
sercu... dusza ma upoiła się pięknem... i cicho
powtarza... prosze jeszcze... dziekuje i gratuluje...