Wiedźma
Mieszkam w lesie. Na pamięć znam zioła,
umiem leczyć ból ciała i ducha.
Swej mądrości uczyła mnie Ziemia
całe lata szeptając do ucha.
Gdy o świcie przed chatę wychodzę,
wietrzyk siwy włos czule rozwiewa.
Wieczorami jednoczę się z lasem
tuląc sęki swych palców do drzewa.
Wśród przyjaciół mych - zwierząt i
roślin
mieszkam w chatce. Gdy przyjdzie mój
czas,
promień słońca pokaże mi drogę,
ukołysze mnie w wieczny sen las.
Kalina Beluch
Komentarze (8)
Świetnie napisany w dobrym klimacie, pozdrawiam.
jak ciepło o wiedźmie, aż bym ją nazwała szamanką czy
znachorką, to jej życie w harmonii z naturą bardzo
kuszące się wydaje...
swietny wiersz.piekne slowa..fajny klimat:)
Las to oaza spokoju, fajny klimat, pozdrawiam:)
Ta wiedźma jest mi szczególnie bliska...nie
wiedziałam , że mam siostrę:)Pięknie.
Cóż..piękne słowa..Odczytałem "wieczny szum"..może
faktycznie lepiej, hmm.. M.
piękny wiersz :-) właśnie tak się czuję w lesie :-)
hmm, tutaj pokazałaś wizję raczej dobrej wiedźmy. W
tytule powinno być wróżka. :)). Świetny wiersz, duży
plus. Pozdrawiam cieplutko :)