Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wiejskie obostrzenia







co za ludzie
jacy chciwi
w takie słońce
iść na grzyby

cała wioska
z was się śmieje
jest niedziela
a wy w knieje

Ela w buzi
mocna była
niejednemu
przyłożyła

człek na plotki
jest wrażliwy
nikt nie idzie
już na grzyby

wszyscy teraz
siedzą w domu
piją z żalu
po kryjomu

tylko Elkę
śmiech rozpiera
sama w lesie
grzyby zbiera






autor

aTOMash

Dodano: 2020-09-08 09:56:13
Ten wiersz przeczytano 1448 razy
Oddanych głosów: 91
Rodzaj Groteska Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

tak po cichutku myślę sobie, że tak samej smutno
chodzić
a inni zamiast na grzybki wolą siedzieć w chacie?
pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Panie TOM.ashu!

Ja chleję otwarcie, hahaha :-) :-)
A grzybkami tylko zagryzam :-) Ze słoika, oczywiście,
bo nie mam czasu :-)

Fajny wiersz :-) Pozdrawiam :-)

aTOMash aTOMash

Elena


No nieee, Twoja mama musiala miec w sobie duzo
czarnego humoru...:))

aTOMash aTOMash

alicja koperek


Klaniam sie TOMash...

waldi1 waldi1

dobry sposób na zbieranie grzybów w samotności ...

aTOMash aTOMash

Sisy89


Klaniam sie:)

Niezapominajka Niezapominajka

Takiej to dobrze ;) Niech i dla mnie grzybów nazbiera,
bo się na nich nie znam ;) Pozdrawiam serdecznie :)

aTOMash aTOMash

Zosiak


Postaraj sie utzymac ten usmiech do wieczora:))

aTOMash aTOMash

M.N

Dziekuje, pozdrawiam:)

Elena Bo Elena Bo

Podobno wysyp w lasach jest. Nie znam się na
grzybach. :) Zawsze jak zjem (oprócz kurek i
pieczarek) przez trzy godziny obserwuje siebie, czy mi
nic nie jest, czy nic nie boli :))) To "zabija" całą
przyjemność z jedzenia ich. Moja śp. Mama jest winna,
bo na cmentarzu zbiorowe groby zawsze mi tłumaczyła,
że to pewnie po grzybach :)))))

Miła kobietka Miła kobietka

Popieram Elę,
choć sama w niedzelę,
nie chodzę do lasu,
bo nie mam czasu
Ciężko pracuję,
łazienki szoruję,
łóżka ubieram,
tak mija niedziela
Do lasu chodzę,
przy każdej pogodzie
i rano, i w południe,
gdy w lesie bezludnie. Pozdrawian@

anna anna

ale cwaniara!

sisy89 sisy89

Świetny :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »