Wiek seniora
Bym określić, miał wiek, starczy,
bardziej wolę wiek seniora.
To pojęcie mi wystarczy,
to przyjemna metafora.
I tak ładnie się kojarzy,
dostojeństwa ma znamiona.
Wywołuje śmiech na twarzy,
zwłaszcza gdy ta pomarszczona.
Senior też powagę wnosi,
jakąś dumę z racji wieku.
Bo on o nic nie chce prosić,
tyle siły tkwi w człowieku.
A że czasem coś pomyli,
albo źle zrozumie zdanie.
To czy trzeba w jednej chwili,
dać mu słowem ostre lanie.
On to sobie przetłumaczy,
trochę wolniej mózgiem rusza.
Kiedyś sobie sam wybaczy,
tylko trzeba go nie zmuszać.
Senior też radością marzy,
trochę inną z racji wieku.
Inny uśmiech ma na twarzy,
choć moc siły tkwi w człowieku.
A że czasem łza popłynie,
albo krzyk poprzedzi zdanie.
To czy trzeba wbrew iść winie,
za złe słowo dawać lanie.
Jak określić mam wiek starczy,
niech zostanie wiek seniora.
To pojęcie mi wystarczy,
to jest ładna metafora...
Komentarze (3)
Słowo senior-tchnie powagą, starzec - kiedyś miało
bliżej do mędrca, rodzic - niezależnie od wieku jest
często zwany staruszkiem, a na starego człowieka i
starczy wiek jest tak mało ciepłych określeń. Starość
nie jest mile widziana ani przez ludzi młodych, ani
przez tych ze starszym peselem, a jednak większosć z
nas chce jej dożyć:)
Pozdrawiam ciepło
Melodyjny jest Twój wiersz :))
Mnie, z racji wieku żywo zaiteresowanego tematem wiek
seniora bardziej odpowiada... Pozdrawiam :)