wiem dlaczego
nie mówisz kocham
nie przytulasz, nie całujesz
w usta
jedynie nadstawiasz policzek
od zawsze
nie płaczesz, nie narzekasz
na życie choć bije
po mordzie, jak kiedyś
ojciec kochający nieprzytomnie
mocno
umiesz się bać, modlić
o przyszłość z byle jakim chłopem
pod byle jakim niebem
byle nie pił, nie bił
nie przejawiał emocji
dlatego
nie mówisz kocham
nie przytulasz, nie całujesz
w usta
jedynie nadstawiasz policzek
od zawsze
rozumiem mamo.
Komentarze (40)
Poruszający!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny wiersz.
Wstrząsnęłaś...Pozdrawiam ciepło i przytulam mamę i
Ciebie:)
Piękny i wzruszający. Pozdrawiam.
intrygujący bardzo i smutny wiersz, ale wzruszył+:)
pozdrawiam serdecznie
Wiele można wyczytać z tych kilku słów...
Pozdrawiam ciepło :)
smutny. nie wiem, co napisać. :)
Bardzo wymowne przemyślenie, pozdrawiam :)
Przyjaciółko mnie również wzruszył Twój wiersz. Tyle w
nim bólu w pięknej formie przedstawionej,że trudno się
skupić na komentarzu.Pozdrawiam serdecznie ściskam
mocno i serdecznie.Dobranoc.
Ech, mocny wiersz. Swietnie.
Pozdrawiam:)
Brak słów... Tyle emocji w wierszu że mowę odbiera...
Piekny i wzruszający
Dobrej nocy :*)
Jestem pod wrażeniem. Dobre, bez zbędnych słów!
Pozdrawiam
Bardzo emocjonalny. Rozumiem Ciebie i Twój niedosyt,
ale też rozumiem, dlaczego mama nie potrafi się
otworzyć tak, jakbyś tego oczekiwała.
Kocha milcząc. pzdr
Za grusz Elą i Donną/Danusią
- świetny wiersz, z pewnością jeden z Twoich
najlepszych Julio.
BRAWO!
Dobranoc.
Bardzo mocny, bardzo dobry wiersz!
Pozdrawiam