...
Wspominając piękne euforie,
Nasze szaleństwa miłosne,
Rozmarzona i opuszczona wiruję,
Bo pamietam te chwile rozkoszne.
Jakże można ubóstwiać,
Miłość tego zdrajcy?
Rozkochał, odszedł, wykorzystał,
A ty wielbisz imię tego winowajcy!
Tak... w pamięci to imię wyryte,
On dał mi słodkość i gorycz,
Choć zniknął serce bliznami pokryte,
Ma skóra pamięta jego dotyk.
...mimo, że zniknął na wieki,
To dał mi to szczęście ulotne,
I już nie mokną od płaczu powieki,
Bo wiem, że choć piękne to jest to
bezpowrotne.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.