Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rodzice

Mówią co robić,
Jaką drogą kroczyć,
Aby życia swego nie zmarnować.

Chcieliby za mnie je budować.

Radą swoją służą,
Miłe rzeczy dla mnie mówią,
Gdy upadam, rękę podają.

Nie zawsze tak wiele wymagają.

Zbuntowana i nieznośna córa,
Bez uśmiechu, ciągle chodzi ponura.
Wrzeszczy, wścieka się, ocenia.

Nie zna rodzicielskiego cierpienia!

Rodzic to anioł cierpliowści,
Wysłucha doradzi, pełen miłości,
Nie pamięta raniących słów.

Ani niepotrzebnych czynów.

Ta zła i nieposłuszna dziewczyna,
Z drugiej strony bardzo wrażliwa,
Też kiedyś będzie miała dzieci.

Za nie gotowa życie poświęcić.

autor

żorżet

Dodano: 2007-03-28 13:49:15
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »