***
każdy szelest wiatru
na jej skórze
w oszałamiający tempie uspakaja
ogarnia mnie magia cudownej iluzji
wyższego napływu podświadomości
wiary w dobro istnienia
w zmysłowych chwilach dotyku
unosi się stan pozytywnego ukojenia
by myślami nie stracić siebie
autor
charceszyk
Dodano: 2010-01-28 07:18:42
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
albo jaki to musi być wiatr że szeleści :)
Jaka to musi być skóra na Człowieku, -Kobiecie, że to
wiatr w tej skórze szeleści. Aż mnie mdli...