***
Nie za swe winy
Skazany wygnaniem
Z miejsca, w które pragnie
Wrócić
Ogień wewnątrz
Płonie ukazując się tym
Czego on sam naprawdę
Nie chce
Kształt uczuć poznany
A jednak całkiem
Nie rozumie
Tego kogo chciałby
Oddaje ból czując
Go w swym ognistym
Sercu nie tego
Pragnąc
Czy szczęście osiągnie
Tylko roniąc łzy
Które nigdy się
Nie pojawią?
Czy może jednak zdolny
Jest osiągnąć je
Nie przecząc
Swej naturze?
Nie wie
"...Bo mam w sobie ogień, tylko nie wiem jak nim ogrzać lód..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.