***
Marysiu, wiem że czeka mnie zguba za tę Miłość, ale nie umiem i nie chce się jej oprzeć.
Gdy Słoneczko rano do mnie w szybę puka
Budzę się i Ciebie bezskutecznie szukam
I wiesz co myślę wtedy Marysieńko miła?
Zaczekam byś kiedyś przy mnie się
budziła
Jednej takiej chwili pragnę w moim życiu
aby być przy Tobie, chociażby w ukryciu
Kiedy przed radością rannego promyka
Sen będzie spłoszony z twarzy Twej
umykał
Ująć wtedy i tulić Twe ciało gorące
Usta Twe całować i powieki drżące
Szczerze Cię miłuję serce się nie myli
Jednej w moim życiu pragnę takiej chwili
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.