:(
Klaudia.. Kochałam Cię, a Ciebie już nie ma ;( i nie będzie... Skarbie, ten wiersz jest jak rozmowa z Twoim tatą... :(
Jak to umarła?
Żartujesz sobie?
Przecież wczoraj z nią rozmawiałam,
Śmiała się.
Jak to jej nie ma?
Co znaczy, że nie wróci?
Przecież wczoraj z nią rozmawiałam,
Śmiała się.
Tak wczoraj z nią rozmawiałaś,
Wiem, śmiała się.
A widziałaś pustkę w jej oczach?
Widziałaś ślady po łzach?
Tak wczoraj z nią rozmawiałaś,
Wiem, śmiała się.
A wiesz dlaczego?
Bo myślała, że może wszystko...
Że tego wypadku nie będzie...
Jakto zginęła?
Na skuterze jechała?
Przecież wczoraj z nią rozmawiałam,
Śmiała się.
Jakto została zmiażdżona przez dwie
ciężarówki?
Nie żyje?
Przecież wczoraj z nią rozmawiałam,
Śmiała się.
Tak, wczoraj z nią rozmawiałaś,
Wiem, śmiała się.
Bo myślała, że w piątek się zobaczycie.
Bo miała Ci wiele do powiedzenia.
Tak, wczoraj z nią rozmawiałaś,
Wiem, śmiała się.
Bo chciała, żebyś była szczęąśliwa.
I pomimo wszystko nie płakała.
` Biała trumna, ludzi tłum... I miejsce na Twój grób... `
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.